IV etap - św. Jakub na Trakcie Królewskim w Gwizdaju

Wspólną Eucharystią o godz. 8:00 w Sanktuarium Grobu Bożego, „bazylice – matce” Bractwa św. Jakuba Apostoła w Przeworsku, grupa 40 peregrinos rozpoczęła kolejny, już czwarty etap „Niedzielnego Pielgrzymowania”. Po wbiciu pieczęci do credenciali i pamiątkowym zdjęciu przy słupie kilometrowym „Santiago de Compostela 3970 km” znajdującym się przy kaplicy sióstr Miłosierdzia, przy głównej drodze E-40, grupa wyruszyła tradycyjnie na zachód. Początkowo przez miasto, mijając przeworskie kamieniczki i zabytki: park z pałacem Lubomirskich i zajazd Pastewnik, wychodząc za ogródki działkowe – caminowicze wkroczyli w polną ścieżkę na której złociło się, szumiało i pachniało zborze. Ta niepozorna ścieżyna, w okolicach Przeworska nazywana jest Traktem Królewskim. 

Ta sama nazwa widnieje na tablicy ulicy w Gwizdaju. Rzeczywiście w średniowieczu główny gościniec i droga handlowa biegła tymi terenami – bardziej na południe od dzisiejszego głównego traktu komunikacyjnego jakim jest droga międzynarodowa E-40. Fakt, że można pielgrzymować śladami tej samej arterii komunikacyjnej jaką była Via Regia – Droga Królewska – prowadzącej w średniowieczu z Kijowa do Santiago de Compostela – sprawiała niezwykłe wrażenie.

W Gwizdaju na skrzyżowaniu ulic Trakt Królewski i Michała Pyrza – przy domu Pana Sołtysa Antoniego Palińskiego miała miejsce niespotykana uroczystość. Kapelan podkarpackich caminowiczów – ks. prof. Kazimierz Bełch poświęcił kapliczkę św. Jakuba Większego Apostoła, którą wykonał w drewnie pwd. Piotr Saczek – instruktor harcerski i członek Bractwa z Przeworska. Była to zarazem jego jedna z prób na najwyższy stopień harcerski – Harcerza Rzeczypospolitej. Kapliczkę w pełnej krasie – na specjalnej drewnianej ramie, krytą okrągłym daszkiem zwieńczonym jakubowym krzyżo-mieczem – będzie można oglądać już w tym tygodniu wędrując przez Gwizdaj. Będzie to jedna z nielicznych kapliczek poświęconych Patronowi Pielgrzymów na naszej Podkarpackiej Drodze św. Jakuba Via Regia. Inne można spotkać jedynie w Krzemienicy i Zagorzycach k. Góry Ropczyckiej. Przy po sesji Pana sołtysa grupa mogła odpocząć w cieniu, posilić się i skosztować pysznych jabłek z ogrodu.

Następnie trasa naszego niedzielnego pielgrzymowania biegła przez las Borek do Nowosielec. W drewnianym kościele pw. Marii Magdaleny trwała właśnie Eucharystia. Z kolejnych odpoczynków, chroniąc się przed pełnym słońcem można było skorzystać przy wiacie turystycznej przy Świętym Jeziorze w Rogórznie i w cieniu drzew przed drewnianym kościółkiem w Kosinie.

Przechodząc przez Soninę grupa dotarła do Łańcuta – tam w Sanktuarium Matki Bożej Szkaplerznej wspólną modlitwą zakończono pielgrzymkę. Ogłoszenia, zaproszenie na kolejny etap – już 3 sierpnia!, uśmiech na twarzy, uścisk dłoni i tradycyjne Buen Camino – Dobrej Drogi! Jeszcze w pamięci pozostały te piękne łany zbóż na Królewskim Trakcie…

 

Zdjęcia z IV etapu - fot. Dariusz Balicki - dostępne TUTAJ